sobota, 27 lutego 2016

2* krem mocno kukurydziany



Z zupami to ja mam taki jeden problem. Bo z jednej strony żeby się samą zupą najeść muszę zjeść co najmniej 3 talerze, spokojnie zrobię to w domowym zaciszu.. Gorzej jak już przychodzi do zjedzenia zupy na mieście przy ludziach - "Poproszę trzecią porcję tego żurku!". No po prostu wstyd mi za siebie i za swoje obżarstwo.  Więc, po prostu nigdy ich nie zamawiam. A szkoda, bo lubię. Jest jeszcze jedna rzecz - rzadko trafiam na dobry krem. Ugotowanie zupy to żadna sztuka, ale zrobienie smacznego kremu wymaga szczególnego poczucia smaku, inaczej wyjdzie po prostu niejadalny gerber. (Krem z groszku, cukinii i szpinaku.......... Proszę nie!) Wbrew pozorom do zupy-krem nie potrzebujecie wykwintnych produktów, w tym przypadku wystarczy Wam po prostu puszka kukurydzy i trochę przypraw. Gwarantuję, że też wsuniecie te 3 talerze... :)

Składniki:
-1 puszka kukurydzy
-2 szklanku bulionu (w szczególnie ekspresowych sytuacjach może być po prostu woda)
-1 mała cebula
-2 ząbki czosnku
-2 łyżki śmietany 18%
-garść sera typu parmezan (świetnie podkręca smak :3)
-1/2 wyciśniętej cytryny
-sól i pieprz
-kumin (inaczej kmin rzymski), papryka słodka, papryka ostra (może być po prostu pieprz cayenne), suszony mix ziół (pietruszka,kolendra,lubczyk- znajdziecie w sklepach ze zdrową żywnością, albo w większym supermarkecie)




W garku podsmaż drobno posiekaną cebule, czosnek i co najważniejsze - paprykę ostrą, słodką i kumin. Są to przyprawy, które dodajemy przed gotowaniem, cały ich smak rozpuszcza się w tłuszczu i nadają aromat cebuli i czosnkowi. Taka orientalna zasmażka :)
Wszystko wymieszaj aby wyszlo coś o konsystencji pasty. Całość zalej 2 szklankami bulionu i gotujcie przez 5 minut, żeby cebula zmiękła.

Wspomnialam wcześniej, że zamiast bulionu może być woda. Tak jest. Jeżeli, chcesz zupę jako danie ekspresowe to śmiało - wciąż będzie smacznie, smak po prostu będzie mniej głęboki.

Prosty bulion możesz uzyskać gotując marchewke, por, selera i pietruszkę przez godzinkę. Gotowy bulion można zamrozić i używać właśnie na takie okazje!

Czas na kukurydzę. Puszkę wrzuc bezpośrednio do garnka i blenduj. Ty decydujesz o gęstości zupy. Im dłużej będziesz blendował tym będzie zupa gęstsza. Ja wolę czuć kawałki kukurydzy, ale o gustach się nie dyskutuje ;)

Dopraw serem, ziołami, solą i pieprzem. Dodaj śmietany i soku z cytryny i jeszcze raz wszystko blenduj. Gotuj jeszcze przez 10 minut i voila!
Pyszny, rozgrzewający i naprawdę sycący krem z kukurydzy.




PS. Dziękuję Wam bardzo za wczorajsze komentarze, lajki i miły start! :) Nie spodziewałam się takiej przyjemnej reakcji!

1 komentarz: